Hełm francuski wz.15 – Metamorfoza (cz.3)

Opisany w poprzedniej części „wzorcowy” Adrian jest, moim skromnym zdaniem, najmilszy dla oka. W delikatnym kształcie oraz wyszukanej barwie czuć rękę artysty. Bez wątpienia pierwsze egzemplarze doskonale pasowały do wyidealizowanego wizerunku francuskiego żołnierza. Z pewnością taki obraz podobał się generałom oraz czytelnikom gazet. Poilu miał jednak w tej kwestii nieco odmienne zdanie…Zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz to, co wspaniale wygląda dla biurokratów oraz teoretyków, zupełnie nie spełnia oczekiwań ostatecznego odbiorcy, czyli użytkownika. Nie inaczej było w przypadku naszego bohatera.

Adrian, gris mat

Czytaj więcej

Hełm francuski wz.15 – dojrzewanie (cz.2)

Patrząc na odznaczenie prezentowane poniżej, można się tylko domyślać jak bardzo francuski „poilu” związany był ze swoim „casque”, skoro uhonorował go w taki sposób. Musiała to być więź bardzo silna, powstająca w czasie doli i niedoli: w deszczu artyleryjskich pocisków i w chwilach największego triumfu czy podczas zawieszania hełmu na kolejnym, żołnierskim krzyżu. Więź przypieczętowana w ostatnim dniu, „ostatniej z wojen”, kiedy wnosił się ku niebu, podrzucony radośnie przez zmęczonego brodacza.

Odznaczenie Union Nationale des Combattants

Czytaj więcej